Od kilku lat w okresie jesienno-zimowym bardzo często pojawiają się doniesienia o wysokim stężeniu smogu w powietrzu w poszczególnych rejonach kraju. Choć mogłoby się wydawać, że najbardziej na zagrożenia tego typu narażone są regiony o wysokim poziomie industrializacji, to jednak w praktyce okazuje się, że największe stężenie pyłów zawieszonych i innych zanieczyszczeń smogowych notowane jest chociażby na Podlasiu, kojarzącym się raczej z przyrodą i zdrowym powietrzem.
Winę za taki stan rzeczy ponoszą przede wszystkim stare, nieefektywne piece, wykorzystywane w domowych kotłowniach, oraz kiepskiej jakości opał. Patrząc na wciąż niską zasobność portfeli wielu ludzi nie można mieć do nich jednak wielkich pretensji, bowiem rezygnując z tanich paliw stałych skazywaliby się na zimno w domach. Dla osób, które chciałyby uwolnić się od zagrożeń związanych ze smogiem pozostaje więc jedno rozwiązanie – sięgnięcie po indywidualną ochronę antysmogową, w tym w szczególności po produkty oparte o filtry antysmogowe do masek.
Maski chroniące od smogu dzielą się bowiem na dwie zasadnicze grupy – pierwsza, obejmująca maski samoistne, które po wykorzystaniu w całości wyrzuca się do śmieci. Druga grupa dotyczy natomiast masek z filtrami, które mają wymienny charakter, dzięki czemu można z nich korzystać przez długi czas. Jest to rozwiązanie dość korzystne ekonomicznie, wobec czego wart po nie sięgać.